Juliet Cross pracuje w barze, do którego często przychodzi jej najkorzystniejsza przyjaciółka Vicky. Ich relacja jest dosyć trudna, bo trudno, żeby taka nie była, kiedy psiapsiółka dziewczyny to… księżniczka mafii. Ale Juliet zna zasady. Nie wolno pytać o żadne osobiste sprawy i pojawiać się w domu Vicky bez zapowiedzi.
Juliet obserwuje z boku życie Vicky, które nie jest łatwe, zwłaszcza gdy dziewczyny monitoruje gburowaty, umięśniony i wytatuowany ochroniarz. Mimo to przyjaźń Juliet i Vicky kwitnie.
Jednak pewnego dnia rozpętuje się piekło i nagle Juliet przestaje być tylko obserwatorką. Przestaje być również tylko przyjaciółką Vicky. Zostaje dostrzeżona przez mafię, szczególnie przez jej bossa – starszego brata Vicky, który uważa, że Juliet wie coś, czego nie powinna. Być może kobieta zapłaci za to życiem.