Pan Jones z Folwarku Dworskiego jest tak leniwy i zapijaczony, że któregoś dnia zapomina nakarmić zwierzęta gospodarskie. Doprowadza to do buntu pod wodzą świń Napoleona i Chrumka, a także do przejęcia posiadłości przez zwierzęta.
Te ślubują położyć kres panującym tam potwornym nierównościom i od tej pory gospodarstwo pod zmienioną nazwą Folwark Zwierzęcy służyć ma wszystkim czworonogom. W miarę upływu czasu jednak ideały rewolucji tracą na znaczeniu, a wreszcie odchodzą w niepamięć.
Folwark przeradza się w coś nowego i niespodzianego… Folwark zwierzęcy – opowieść o rewolucji, która poszła nie tak – to ładna satyra Orwella na deprawujący wpływ władzy. Świeże tłumaczenie, opatrzone odnalezioną po latach przedmową autora.