Znana nam z "Alchemii zbrodni" Nellie wyruszyła, mimo sprzeciwu swojego pracodawcy, w podróż dookoła świata. Zabiera ze sobą niedużo rzeczy, z reguły ubrania na zmianę i notatnik, a najczęściej przekonanie, że choć jest pańą, na pewno jej się uda.
Czytelnik wraz z Nellie odwiedza przeróżne egzotyczne miejsca, od Egiptu, przez Cejlon do Hongkongu, by ostatecznie dotrzeć do Chicago. Niemal na początku wyprawy, na targu w egipskim Port Said, Nellie stała się mimowolnym świadkiem morderstwa.
Na jej oczach został zabity jeden z pasażerów statku, którym razem podróżowali. Zamordowany, zanim skonał w jej ramionach, wyszeptał kilka razy imię "Amelia" i - co Nellie odkryła dopiero później - ostatkiem sił zdołał wsadzić do kieszeni jej sukni broszkę w profilu skarabeusza.
To nieodgadnione wydarzenie nie tylko uczyniło z niczego nieświadomej Nellie następny cel zabójcy,lecz uwikłało ją w międzynarodową intrygę, zagrażającą bezpieczeństwu wielu narodów...