"Oczy Ireny" Jeana Raspaila to perfekcyjna opowieść, którą można aby nazwać "romansem metafizycznym". Rozgrywa się ona w błyskotliwych bretońskich plenerach, pełnych wrzosowisk, ostrych klifów, cichych zatok i rozhukanego morza.
Swój zagadkowy urok powieść ta zawdzięcza dwóm kobietom: Irenie, zielonookiej blondynce,, a także Aldzie, brunetce o przepięknym spojrzeniu błękitnych oczu. Uosabiają one dwa przeciwne żywioły, jak woda i ogień, dzień i noc, Bóg i Diabeł...
Ale czy w XXI wieku ktoś jeszcze wierzy w diabła$164 I czy Zły może przybrać postać przepięknej kobiety, łudząco podobnej do dziewczyny z portretu Belliniego$165 Jaki może być związek pomiędzy figurką ze przeciętniewiecznej wieży zegarowej a zielonooką dziewczyną, która pewnego dnia pojawia się na bretońskim wybrzeżu$166 I dlaczego pewien benedyktyński mnich po 30 latach porzuca swój klasztor, aby zamknąć się w samotnej latarni morskiej$167 W tym poruszającym dziele, które trochę niespodzianie wyszło spod pióra Jeana Raspaila, czuje się radość życia i temperament pisarza, który potrafi mieszać marzenie i rzeczywistość.
Ci, którzy znają jego książki, prawidłowo to wiedzą. Tym, którzy jeszcze ich nie znają, życzymy radości ich odkrywania. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.