W internecie Michalina ma status gwiazdy. Mnóstwo pań ochoczo zamieniłoby się z nią na jej życie w sielskiej, kurpiowskiej wsi. Lecz nie każdy jej obserwator wie, że to los zadecydował za dziewczynę, gdzie będzie mieszkać. Nie tylko nie pozostawił jej wyboru, lecz pewnego listopadowego dnia postanowił namieszać po raz kolejny. Kiedy Michalina wraz ze swoim znajomym Dominikiem wracali do domu ich oczom ukazał się niecodzienny widok. W mokrym, padającym śniegu, tuż przed koła ich samochodu wybiegł koń. I już na pierwszy rzut oka widać było, iż zwierzę jest nie tylko zabiedzone, ale i ranne. Młodzi ludzie nie mogli przejechać obojętnie obok biednego zwierzęcia i otoczyli je opieką, nie zdając sobie sprawy, że to dopiero początek wydarzeń, które nieźle namieszają w ich życiu. Czy rozpoczęta w śnieżny, listopadowy dzień historia wyszuka szczęśliwy finał?