Wstęp
Mniejszości narodowe jako problem badawczy to zagadnienie niezwykle
niebanalne, będące wdzięcznym polem dociekań socjologów, politologów, kulturoznawców, demografów i historyków. Ma ono także swój wymiar prawny i,
co z tego wynika, polityczny. Sytuacja prawna mniejszości jest bowiem przedmiotem
badań jednocześnie konstytucjonalistów, jak i specjalistów z zakresu prawa
międzynarodowego publicznego i administracyjnego. Wiążą się z tym
kwestie tożsamości i świadomości narodowej, u których podstaw leżą poważne
spory definicyjne, metodologiczne i ideologiczne. Tożsamość narodowa
i etniczna dzieli bowiem społeczeństwa według kryterium: swoi - obcy. Przy
czym im mniejszy poziom rozwoju kultury, tym bardziej eksponuje się ładunek
emocjonalny i z zasady w mniejszym stopniu eksponowana jest tolerancja.
Rzeczywistość tę w poważnym stopniu ugruntowują mity i stereotypy. Problemem
bowiem jest nie to, że istnieją jacyś "inni", ale to, że ci "inni" funkcjonują
w ramach potężnego państwa, społeczności mieszkańców tego państwa i bywają
jeszcze jego obywatelami. Na ten stan rzeczy mogą nakładać się i nakładają
uprzedzenia rasowe bądź religijne, gdyż jakże niejednokrotnie przedstawiciele mniejszości
różnią się od grupy większościowej rasą, wyznaniem, językiem, tradycjami
i obyczajami. Problem mniejszości narodowych ze szczególną mocą wystąpił
w Europie i towarzyszył powstawaniu państw narodowych od przeciętniewiecza
po XX w. Próby przezwyciężenia podziału na "swoich" i "obcych", na mniejszości
i większość, podejmowano w historii wielokrotnie, lecz bezskutecznie, być
może dlatego, iż aż po schyłek XIX w. Takie starania czyniono w poszczególnych
państwach europejskich, i to wcale nie wszelkich. Nie obejmowały one także
wszystkich istniejących w tych państwach mniejszości, gdyż z różnych względów
niektóre z nich uważano za lepsze, a inne za gorsze, niegodne uwagi.
Warto zauważyć, że państwem, które w zasadzie nie zostało dotknięte zjawiskiem
ostracyzmu w odniesieniu do mniejszości, była Rzeczpospolita Obojga
Narodów, gdzie, jak to niegdyś poetycko zauważono, "pod wspólnym niebem"
żyli obok siebie: Polacy, Litwini, Rusini, Niemcy, Węgrzy, Wołosi, Szkoci, Żydzi,
Karaimi, Ormianie, wyznający islam Tatarzy i Cyganie.