Ewangelia Tomasza to jeden z najważniejszych apokryfów, czasem określany również jako Piąta Ewangelia. Rękopis odkryty pod sam koniec XIX wieku posiada tylko 114 wersetów, lecz to nie pojemność jest miarą jego znaczenia. Nieszablonowy charakter tego tekstu bezsprzecznie odróżnia go od ewangelii kanonicznych. Nie jest to alegoryczna opowieść o życiu Jezusa, ale zbiór wskazówek, które miały być przez niego wypowiedziane. Jezus jest tu raczej opisany jako duchowy przewodnik, którego słowa (jeśli zostaną właściwie zrozumiane) mogą zapewnić życie wieczne. Z tego względu wielu badaczy określa Ewangelię Tomasza jako tekst gnostyczny, eksponujący poznanie i własne, bezpośrednie przeżycie.
Taki jest także klimat komentarzy Osho do tego wyjątkowego tekstu. Jego interpretacje pomagają czytelnikowi nie tylko zrozumieć sens cytowanych wypowiedzi, lecz – w głównej mierze – zrozumieć okruchy własnego życia. Poznanie siebie, jakże niejednokrotnie podkreślane poprzez filozofów, mistyków i przewodników duchowych, to kwintesencja Ewangelii Tomasza. Znaczne wyjaśnienia Osho pozwalają to poznanie przenieść w nasze codzienne życie, byśmy z coraz pokaźniejszym zrozumieniem mogli rozwijać się i rozkwitać.
Niech ten, który szuka, nie ustaje w poszukiwaniu aż znajdzie...