Wydanie specjalne 2 CD, zawierające obie płyty Sokoła z gościnnym udziałem Pono.dzisiaj PIENIĄDZ W CENIE Album "teraz Pieniądz W Cenie" w momencie wydania był esencją postępowego podejścia do nagrywania płyt. Już sama koncepcja solowego albumu Sokoła, do którego w całości zaprasza Pona, burzyła wszelkie standardy. Pierwszy z dwóch albumów projektu Sokół feat. Pono gromadzi 14 utworów w większości nagranych na innowacyjnych, elektronicznych bitach, które pochodzą od producentów z przeróżnych stron świata. W czasach, kiedy na większości wydawanych płyt dominował pakiet rodzimych producentów o ugruntowanej renomie, Sokół sięgnął po absolutnie zaskakujący team. Największą grupę wśród nich stanowią niemcy - Shuko, PH7 i Craig Dice i Menez z formacji Black Beat Sensation. Polscy prducenci: Robson, Czarny/HiFi i Robert M., jeszcze byli wyjątkowo zaskakującym w 2007 roku wyborem, a pozostali producenci: serb J Cook, kanadyjczyk Brall Beats, ukrainiec Max Chorny i czech Marko wywoływali, że nikt nie wiedział, czego może się po tym albumie spodziewać. Na płycie znalazły się „tylko” 3 kawałki z udziałem gości, lecz za to także dość nietypowych. Aktor Misiek Koterski pojawia się w „Janek pożycz”, wskrzeszony po 25 latach Franek Kimono w stylizowanym na jego legendarne utwory kawałku „W aucie”, a w 9 minutowym „Nie lekceważ nas” słyszymy raperów z niemal wszystkich krajów słowiańskich: Polski, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Bułgarii, Czech, Słowacji, Bośni, Macedonii, Słowenii, Serbii i Chorwacji. Pozostałe utwory wykonują Sokół i Pono w duecie, wspomagani czasem damskim wokalem w refrenach. Płyta Sokół feat. Pono “teraz pieniądz w cenie” rozmachem łamała także wszelkie standardy nagraniowe, obowiązujące w tamtych latach na rodzimej scenie. Nagrania odbyły się w studiach Żyzne Pole i Iziphonics w Warszawie, a także Big Dropz Recordingz w Nowym Jorku. Materiał został zmiksowany przez Rafała Smolenia w Sound and More Studio w Warszawie. Masteringiem albumu zajął się Jacek Gawłowski. Jeśli dodać do tego, iż okładkę projektowała ekipa Full Metal Jacket, a zdjęcia robił jeden z najbardziej znanych polskich fotografów Piotr Sikora, który fotografował w tamtych czasach najwazniejszych raperów świata, można niewątpliwie stwierdzić, iż jest to absolutnie wykraczający poza wszelkie standardy album, zmieniający polską grę. TY PRZECIEŻ WIESZ CO „Ty przecież wiesz co” to drugi album Sokoła z gościnnym udziałem Pono. Choć tym razem producenci, oraz zaproszeni goście brzmią bezspornie bardziej tradycyjnie, album znowu zaskoczył odbiorców, którzy spodziewali się bezpośredniej kontynuacji stylistycznej poprzedniej płyty. „Ty przecież wiesz co” konsekwentnie kontynuuje jednak zasadę stawiania na jakość. Sokół i Pono, ponownie znaleźli się w najlepszych możliwych studiach nagraniowych, a miksem drugi raz zajął się Rafał Smoleń. Dzięki bitom od nieoczywistych producentów z Niemiec (PH7 i Shuko), Polski (Whitehouse, DJ Krime), oraz Grecji i Ukrainy (DJ Strider i Max Chorny), album ponownie wykraczał poza obowiązujące standardy i zadowalał najwybredniejszych koneserów dźwięku. „Ty przecież wiesz co” to ponadto najszczególniej osobisty album w dorobku Sokoła i Pono. Płyta poświęcona jest w dużej mierze kobietom i trudnym relacjom z nimi. Liryczny nastrój wzmacniają wokale w refrenach, męskie - Bartka Królika i Sylwestra Kozery z Kapeli Czerniakowskiej,, a także damskie - Ani Szarmach, Martiny M. I Aliny.