Nasze opowiadania są przeróżne jak czekoladki – jedne słodkie, inne gorzkie, niektóre z kwaśnym wnętrzem mimo pozornej delikatności warstwy wierzchniej, ale też takie, których smak trudno jest w pierwszej chwili zdefiniować i które dopiero z czasem nazwiemy "ucztą dla podniebienia".
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.