Dina skierowała wzrok w stronę Hioba. - Pamiętaj swe własne słowa, przyjacielu. – Jej głos drżał. – "Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie błogosławione imię Pańskie." Tamtej nocy cierpiałeś z powodu tragedii, lecz twoje...