Kontynuacja Akuszerki z Sensburga. Podobnie, jak pierwsza część, powieść jest wysycona zapachem ziół, smakami Mazur i prostym życiem ludzi „z ziemi i z pór roku". Marianna, córka Akuszerki, ucieka przed wojną na Mazury.
Udaje jej się przeżyć, zaszytej głęboko w niewielkiej chacie w puszczy. Jednak już po wojnie przychodzi taki moment, że o znikomy włos nie traci życia. Marianna staje także przed wyborem – posłuchać serca czy intuicji? Czy miłość od pierwszego wejrzenia jest ważniejsza aniżeli lojalność i gotowość do pomocy? Razem z matką, pielęgniarką w mrągowskim szpitalu, uparcie realizują marzenia o zielarni w polskim już Mrągowie, choć nie jest to przystępne zadanie, są bowiem oskarżane o szerzenie ciemnoty i zabobonów.
Kobiety zbliżają się do siebie i wspólnie odbudowują swoje życie. Bieda, niechęć do dawnych mieszkańców, którzy pozostali w mieście, traumy wojenne i powojenne, epidemie – temu wszystkiemu muszą stawić czoła.
Rok 1945 był na Mazurach rokiem wyjątkowo nieprzystępnym. Bezprawie, szaber i przemyt, przemoc i gwałty – od rozpoczyna się ta powieść. Lecz ludzie posiadają swoje marzenia i wciąż kochają równie. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.