Pierwszy Biały wiersz przeczytałem wśród Białych ścian, na lekcji języka polskiego. Był bez przecinków, rymów i kropek. Pamiętam, że pletliśmy o nim straszliwe głupstwa, tylko polonista zachował do końca lekcji spokój.
Minęły lata, niziny pracowały na chwałę gór i...