Koedycja z Oficyną Wydawniczą Volumen.Powieść o pierwszych miesiącach stanu wojennego oglądanych z perspektywy szpitalnego łóżka. Jest to książka o Polsce, która wtedy zaczęła się rodzić. Bohater trafi a do szpitala z powodu zapaści, której przyczyna nie jest dla lekarzy całkiem jasna, a trochę też "ze wskazań społecznych".
Interesuje się nim "ubecja", funkcjonariusze pojawiający się od czasu do czasu na oddziale dają mu do zrozumienia, że "posiadają go na oku". Leżąc obok innych chorych - najpierw na zatłoczonym korytarzu, potem w sali - bohater, z dystansem obserwuje rutynowe czynności personelu i toczące się własnym rytmem szpitalne życie.
Przysłuchując się rozmowom pacjentów, poznaje ich osobiste losy, zarazem - charakterystyczne polskie drogi, kompleksy, paradoksy historii. W rozmowach ujawnia się stan świadomości Polaków, spustoszenia, jakie uczynił komunizm, ucząc ludzi podejrzliwości wobec każdego czy działań na pokaz, "żeby widziano".
W Stanie po zapaści Bocheński oddaje atmosferę wczesnych lat 80., opisuje nastroje panujące w Polsce po wprowadzeniu stanu wojennego.