Kolejna książka autora bestsellera Skandynawski raj Japończycy, Koreańczycy i Chińczycy nie tylko ze sobą sąsiadują, ale też należą do jednej wielkiej konfucjańskiej rodziny. W sferze kulturowej łączy ich szczególnie mnóstwo, a przyjazne stosunki mogą im przynieść mnóstwo korzyści.
Dlaczego wiec pałają do siebie taką nienawiścią? Michael Booth, dziennikarz i autor wielu bestsellerów, rusza w podróż po Azji Wschodniej, żeby zbadać przyczyny wzajemnej wrogości trzech azjatyckich tygrysów.
Okazuje się, że wszystko może być źródłem konfliktu: przynależność terytorialna wysp, wojenna historia, kontrowersyjne pomniki, eskalacja zbrojeń, a nawet… zła dekoracja deseru. Japonia, Chiny i Korea… to barwna, sugestywna i szczególnie zabawna książka, będąca połączeniem relacji z podróży z zarysem historii i polityki tamtego regionu.
„Dwa tygrysy nie mogą mieszkać na tej samej górze" – mówi wschodnie przysłowie. I okazuje się, że jest w nim sporo prawdy. „Polityka historyczna jest w Azji Wschodniej najsilniejszą bronią masowego rażenia.
Nie trzeba progresywnych rakiet, żeby trzymać się w szachu. Nienawiść do sąsiadów można włączać i wyłączać, jeżeli rządy tego potrzebują. Booth rzuca światło na ten niełatwy, zerojedynkowy świat".
Rafał Tomański, autor kanału „Środek od środka" (TikTok/YouTube/podcast), były korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Pekinie Michael Booth uhonorowany wieloma nagrodami autor siedmiu bestsellerowych książek z gatunku literatury faktu oraz dziennikarz prasowy i radiowy.
W Polsce ukazało się kilka jego książek, w tym Skandynawski raj. O ludziach prawie nadzwyczajnych. Booth regularnie publikuje w „The Guardian", „The Independent", „The Times", „The Telegraph", w magazynie podróżniczym „Condé Nast Traveller" i innych czasopismach o zasięgu globalnym.
Jest korespondentem magazynu „Monocle" oraz radia Monocle 24, nieraz podróżuje też po krajach nordyckich z cyklami pogadanek i wykładów. Jako dziennikarz zajmuje się motywem krajów skandynawskich i Azji Wschodniej, a także pisze teksty o gotowaniu i podróżach.