O czym jest ta książka$518 O wulkanach, będących rzadkim tematem książek. Stanowi świeży powiew w podróżniczo-przewodnikowej literaturze. Podana ze swadą, w prekursorski sposób, posiada specyficzne fragmenty dzienników z wypraw, wspomnienia pisane na kolanie, gdzieś w namiocie.
dzięki czemu zachowują autentyczność, szczegółowość, emocje, przeżycia. Pośród wyselekcjonowanych na zapotrzebowania tej publikacji wulkanów są te najwyższe i najciekawsze pod względem wulkanologicznym. Opisano wulkany lubiane wśród turystów i te, które warto odwiedzić, choć wydają się nieznane.
Nie zabrakło ciekawostek i atrakcyjnych miejsc pochodzenia wulkanicznego. Część poradnikowa obejmuje opisy, jak zdobyć poszczególne szczyty. W książce znajdują się mapy i zdjęcia, oryginalne.
Urozmaiceniem są rozdziały o interesujących zagadnieniach wulkanicznych oraz odpowiedzi na mnóstwo pytań, które mogą nasunąć się czytelnikowi. Nie sposób nie wspomnieć o turystyce wulkanicznej i wspinaczkach na wulkany - coraz popularniejszych formach aktywności górskiej, bo wulkany to również góry.
Erupcje, choć śmiertelnie niebezpieczne, zawsze fascynowały ludzkość. Wulkany nadają się wspaniale na trekkingi i wspinaczki. Takiego przewodnika na rynku jeszcze nie było. Autor oprócz autentycznych dzienników z wypraw, przekazuje ergonomiczną wiedzę: jak wejść na 15 najciekawszych wulkanów - wygasłych, uśpionych, aktywnych, najwyższych, znanych i nieznanych ponad 150 autorskich zdjęć pomogą poznać piękno wulkanów jeszcze przed planowaną wyprawą jakie należy zachować środki bezpieczeństwa wchodząc na aktywne wulkany oraz jaki sprzęt jest do tego potrzebnysprawnie stanąć na szczycie jak dojechać, gdzie spać, jak zdobyć wymagane pozwolenia, nie brakujedanych wizowych Przewodnik po najpiękniejszych wulkanach, to książka równocześnie dla sympatyków gór i trekkingu, którzy chcą zdobyć jeden z nich a może całą piętnastkę.
Jak również dla osób, które o wchodzeniu na wulkany dopiero pomyślą, lecz interesują się geografią, turystyką, są głodni wiedzy. PROJEKT 100 WULKANÓW - jedyny taki na świecie. Wykonywany od 2006 roku. Zrodził się z pasji do geologii i marzeń o odkrywaniu nieznanych planet.
Nie przez przypadek astronauci przed lotem na Księżyc ćwiczyli na Islandii, a kolejni, którzy polecą na Marsa - trenują w Chile. Surowe wulkaniczne krajobrazy genialnie imitują pozaziemskie scenerie, a na tych najistotniej aktywnych można zaznać braku atmosfery niezbędnej do oddychania.
Przedsięwzięcie ma na celu eksplorację 100 pieczołowicie wyselekcjonowanych, wulkanów na wszystkich kontynentach, z których ponad połowa jest lub będzie aktywna. W czasach, gdy niemal wszystko zostało już odkryte, na części wulkanów nigdy nie stanął człowiek, na innych wyłącznie pojedyncze osoby.
dużo terenów wulkanicznych czeka na odkrycie i zbadanie. Gdy w Himalajach i Karakorum słyszymy o kolejnych rekordach wejść, badając wulkany ciągle można być tym pierwszym. Projekt realizuję samotnie, bo wymaga on arcytrudnej wytrzymałości psychicznej i fizycznej, a także działalności w bardzo nieprzystępnym i niebezpiecznym terenie.
Taki projekt to pasmo wieloletniej żelaznej konsekwencji, ogromna praca, liczne wyrzeczenia, podejmowane ryzyko, precyzyjne przygotowywanie wypraw. Gdy inni uciekają, bo wulkan wybucha, ja wtedy biegnę do niego.
typowo działam na wulkanach samotnie, bez łączności i wsparcia, wszystko zależy ode mnie, a najmniejsza kontuzja może być śmiertelnym zagrożeniem, co pozwala w najtrudniejszych okolicznościach poznać siebie i swoje możliwości z niezwykłą starannością.
Grzegorz Gawlik Powyższy opis pochodzi od wydawcy.