Bartek Szaro, Patryk Świątek, a także Wydawnictwo Bezdroża zapraszają na premierę drugiego wydania książki "Paragon z podróży poradnik taniego podróżowania". Patryk i Bartek podzielą się sprawdzonymi sposobami na tanie podróżowanie (m.in. 5 dni w Maroku za 300 zł, 2 miesiące w Indiach i Nepalu za 4000 zł) i opowiedzą o swych przygodach i wrażeniach z podróży po Islandii, irackim Kurdystanie, Bałkanach, Gruzji i innych krajach. Spotkanie będzie ilustrowane slajdami z podróży, a poprowadzi je Adam Wiśniewski.
Podróże dodają życiu smaku, pozwalają odkryć nowe światy i przeżyć przygodę. Mnóstwo osób poprzestaje jednak na marzeniach o wyprawie, wzdychając: to luksus dla bogaczy! A przecież podróżować można za przysłowiowe "parę groszy". Paragon z podróży udowadnia,starczy znaleźć trochę czasu na zaplanowanie eskapady, poznać kilka trików i już – można wyruszyć choćby na koniec świata.
Poradnik taniego podróżowania zawiera niemało porad dla początkujących podróżników, którzy choć nie dysponują zasobnym portfelem, są ciekawi świata i nie boją się go poznawać. Wskazówki autorów – zapalonych obieżyświatów i gospodarzy bloga Paragon z podróży – pomogą wyruszyć w podróż każdemu, niezależnie od dochodów, wieku czy znajomości języków.
Patryk Świątek – podróżnik, harcerz, wodzirej, fotograf, promotor podróżowania na własną rękę. Absolwent geografii na Uniwersytecie Jagiellońskim ze specjalizacją GIS. Zwolennik niekonwencjonalnych rozwiązań, nieznający zwrotu „nie da się". „Przygoda" to słowo-klucz towarzyszące jego podróżom. Wspinał się na szczyty Kaukazu, Atlasu i Himalajów. W 2013 roku w ramach swego projektu „Pać-man na rowerze" przejechał rowerem Polskę, uzależniając kierunek jazdy od wyniku rzutu kostką – za realizację tego przedsięwzięcia otrzymał nagrodę główną Rowertouru 2013. Gdziekolwiek pojedzie, niezbędnie musi sprawdzić smaki lokalnej kuchni i sposób produkcji miejscowej... Pizzy. Gorliwy katolik, który swym podejściem do religii łamie stereotypy kojarzące się z osobami głęboko wierzącymi.
Bartek Szaro – podróżuje, bo uważa, iż poznawanie nowych miejsc i ludzi to najszczególniej wartościowa rzecz jaką można robić w wolnym czasie. Jego ulubionym środkiem transportu jest stary, rozklekotany autobus. Podejrzewa, że nigdy nie zamieni ulicznych straganów na wysmakowane restauracje. Konserwę turystyczną zabiera na trasę już tylko z sentymentu. Jest przekonany,prawidłowe uczynki wracają. Nigdy nie narzeka na pogodę. Zafascynowany Polską wschodnią realizuje projekt „Polska Be?", którym chce promować niedoceniane miejsca, folklor i tradycje rzemieślnicze.