Ludzie mają zwyczaj dążyć ku nowemu. Nazywają to postępowością. Uważają, iż to, co świeże jest lepsze od starego. Czy tak faktycznie jest? Odpowiedz sam Czytelniku. Ja wiem jedno – bogowie nie umierają, energie nie znikają.
Natomiast czy my z nich korzystamy, to już inna sprawa. Możemy zapomnieć o bóstwach starosłowiańskich, im to nie zaszkodzi. One nie są zależne od naszej wiary w nie. Istnieją – konkretne, mądre, stare. I szczególnie silne.
Patrzą na nas zachłystujących się postępowością z politowaniem. Dostrzec stare siły skomplikowano, prosić je o pomoc – dziwnie, ale jak się już na to zdobędziesz Czytelniku, to sam zobaczysz, jak są skuteczne.
I chyba dalej nasi starzy bogowie nas lubią, skoro tak ochoczo pomagają.