Grynberg naprawia świat. Kolejny tom Pamiętnika przynosi głęboki namysł nad rozpędzoną współczesną cywilizacją. W swoich zapiskach dzień po dniu pisarz ocala najważniejsze fragmenty świata: prawdę historyczną, pamięć o ludziach i wydarzeniach, literaturę, która się nie starzeje, portrety bliskich mu osób, choćby resztki przyrody.
Nie przestaje również czujnie przyglądać się Historii i przestrzega, abyśmy nie ulegli złu po raz kolejny.,,Jedna długowłosa blondyna zagląda do mnie przez szparę w kotarze, wypytuje mnie o szczegóły mojej choroby i mówi, iż gdyby ona tak straciła niezależność (independence), to wolałaby nie żyć.
Ja także bym wolał, lecz boję się powiedzieć, bo a nuż to prowokatorka, która ma obowiązek zawiadomić przełożonych i znajdę się pod specjalnym nadzorem jako potencjalny samobójca do reszty ubezwłasnowolniony jako niepoczytalny.
Nigdy nie mija mojego łóżka obojętnie: Muszę porozmawiać z moim przyjacielem Henrym. Chcę ją spytać, czy zna jakichś humanitarystów, którzy zabijają z miłosierdzia - nazywa się to mercy killing - lecz nie mam odwagi i pytam tylko, czy to jest legalne.
Okazuje się, że nie w Wirginii. Z ochotą bym dopłacił, aby mnie wykradli do bardziej miłosiernego stanu, czego oczywiście nie mówię, lecz i tak wkrótce przychodzi do mnie młody specjalista z serią profesjonalnych pytań, między innymi, jak nieraz myślę o samobójstwie.
Odpowiadam, iż nie częściej aniżeli dawniej, co jest kłamstwem, bo cały czas się rozglądam za jakąś możliwością". Powyższy opis pochodzi od wydawcy.