"Ich miłość zaczęła się w Borysławiu, gdzie, w połowie lipca 1939 roku, Wanda Bogaczewiczówna wyszła za mąż za Edmunda Króla. Krótko potem wybuchła II wojna światowa, lecz on już wcześniej, po trzydziestu sześciu dniach małżeństwa, został powołany do wojska.
Wrócił z tej slużby dopiero po ośmiu latach. Jego wojenne drogi wiodły przez Węgry, Liban, Syrię, Palestynę, Egipt, Libię, Irak, a potem Włochy i wreszcie Wielką Brytanię. Wziął udział w bitwach o Tobruk, Ain el-Gazalę i Monte Cassino, dowodził zdobyciem Santo Stefano i Monte Trebbio.
Swoją epopeję zakończył, wracając z Anglii w sierpniu 1947 roku do ukochanej żony i ojczyzny, a nam pozostały przejmujące listy pisane do Wandy...