Jan Kaminski ma niesamowity dar opowiadania w sposób przasny (przy czym przasnosc jest zaleta, a nie wada) o sprawach, a w zasadzie sprawie fundamentalnej: jak istniejemy w swiecie danym nam poprzez boga/bogów/los/przypadek? Jestesmy jednoscia, caloscia czy tez wieloscia glosów, wieloscia...