Omawiając zagadnienie zysku kupieckiego Mateusz z Krakowa nawiązuje do kwestii o zysku kupieckim w Summie teologii Tomasza z Akwinu (rozdz. 2). Broniąc kupców cytuje argument Akwinaty, iż zysk jako taki jest moralnie neutralny, a jego ocena etyczna zależy od przeznaczenia zysku i od tego, czy działalność handlowa służy ludziom.
Nasz Autor nie podziela jednak ostrożności dominikańskiego doktora i prezentuje zagadnienie w sposób dużo bardziej jednoznaczny. Odrzuca wyraźnie Tomaszowe stwierdzenie, iż zysk kupiecki gromadzi w sobie pewną niegodziwość (quandam turpitudinem habet).
uwydatnia, że nie tylko motywacja kupców lecz i rzemieślników może opierać się na ogół na dążeniu do wzbogacenia się, a handel jest tak samo potrzebny społeczeństwu jak rolnictwo. Oddziela też od siebie ewidentnie dwie kwestie: sprzedawania rzeczy drożej, aniżeli jest warta i sprzedawania drożej, niżeli się kupiło (rozdz.
3). (ze wstępu wydawcy i tłumacza tekstu)Antyk/Derewiecki 2011, ISBN: 978-83-61199-41-0, 125x200, 258 s., oprawa twardaO nabywaniu i przekazywaniu dóbr Mateusz z Krakowa...