Godziwe pieniądze za niegodziwą pracę. "Sekswirówka" - sponsoring, kluby, agencje, burdele i pragnienie normalności. O tym mówi kolejna, bulwersująca powieść dwudziestojednoletniej Anny Bart. "Sekswirówkę" bez przesady można nazwać reportażem uczestniczącym.
Günter Wallraff - mistrz reporterskiego kamuflażu - nigdy nie miałby szansy tak głęboko przeniknąć w tę specyficzną branżę związaną z seksem, pieniędzmi, skrajnymi zachowaniami i emocjami. Bohaterka nowej powieści Anny Bart wędruje przez alejki i zaułki seksbiznesu w Polsce i Niemczech.
Opisuje kluby, agencje, burdele. Zdziera szmaty barwnych legend i ukazuje jak branża wygląda z perspektywy dobrowolnej sekswyrobnicy (wcale nie najpodlejszego sortu). Demonstruje tych, którzy organizują ten biznes oraz drogę i motywy kobiet podejmujących najstarszy zawód świata.
Straszne, iż dla wielu kobiet w Polsce niegodziwa praca jest jedyną drogą do godziwych pieniędzy.