Kto zabrał mój ser$121 to prosta, a zarazem mądra, alegoryczna przypowieść, odkrywająca najgłębsze prawdy o zmianach dokonujących się w naszym życiu. Co sprawiło, iż książka ta gościła sporo tygodni na pierwszych miejscach list bestsellerów tak poczytnych pism jak: The New York Times, Wall Street Journal, USA Today.
Odpowiedź mieści się w jednym zdaniu: jasne, pełne mocy przesłanie zawarte w tej książce To nie prawda, iż zmiany są najważniejsze. Po prostu nic innego ważnym nie jest. Otwórz się na zmiany, nie walcz z nimi.
Bohaterowie tej przypowieści cztery istoty myszy Nos i Pędziwiatr, i miniaturowi ludzie Zastałek i Bojek, są personifikacją prostych, ale i nieprzystępnych części naszej osobowości, które kryją się w nas niezależnie od wieku, płci, rasy czy narodowości.
Myszy i ludzie - żyjący wewnątrz labiryntu i poszukujący sera, który jest ich pokarmem i źródłem szczęścia. "Ser" to metafora wszystkiego, czego pożądamy w życiu prawidłowej pracy, zdrowych związków z innymi ludźmi, posiadajątku, zdrowia czy spokoju duchowego.
"Labirynt" to miejsce, w którym szukamy tego, czego pragniemy - może jest to marka dla której chcielibyśmy pracować, rodzina czy społeczność, w której żyjemy. Niekiedy zachowujemy się jak Nos, który prędko wyczuwa zmiany, albo jak Pędziwiatr, który początkuje działanie, albo jak Zastałek, który zaprzecza i jest oparte zmianom, bo obawia się, iż przyniosą coś złego, albo jak Bojek, który uczy przypasowania się do zmian, gdy widzi, iż mogą przynieść coś lepszego.
Którąkolwiek z części naszej osobowości wykorzystujemy, mamy wszyscy wspólną cechę: potrzeby odnalezienia własnej drogi w labiryncie życia i odnalezienia sukcesu w erze ciągłych zmian. Jakże wszystko byłoby proste, gdybyśmy mieli własną mapę labiryntu.
Gdyby reguły, do których przywykliśmy niezmiennie obowiązywały. Gdyby nie zabierano nam od czasu do czasu naszego Sera. Świat jednak zmienia się nieprzerwanie rzecz w tym, aby potrafić się do tych zmian dostosować.
Kto zabrał mój ser$122 S. Johnsona stała się książką niemalże kultową. Publicysta czasopisma TIME Walter Kirn nazwał ją "literacką podwaliną Nowej Ekonomii". Opracowanym w oparciu o nią programem szkoleniowym CHEESE Experience objęto zarządy i grupy menedżerskie wielu renomowanych firm takich jak Chase Manhattan, Procter and Gamble, General Motors, Kodak, Marriot, Citibank, Hewlett Packard, Hartford Insurance, IBM, Time -Warner, US Army, Xerox i niemało innych.
Sprzedała się, jak dotychczas w niewiarygodnym łącznym nakładzie 2 000 000 egzemplarzy.