Po wydaniu mojej drugiej powieści zadzwonił do mnie profesor Domańczyk, mój nauczyciel historii z liceum. W dwóch pierwszych książkach nie opisałem go zbyt korzystnie, więc sugestia: „Lang, musimy natychmiast porozmawiać, natychmiast, Lang”, nie wzbudziła we mnie przesadnego...