Wiecie, co pierwsze wpadło nam do głowy, gdy zobaczyliśmy tę lampę wiszącą? To były tylko trzy litery: „Wow!” Lampa wydaje się imponująca już z powodu samej wielkości klosza, a na drugi rzut oka ujawnia czarujące szczegóły. Została w całości tworzona ręcznie i to też wyjaśnia autentyczny, bezkompromisowy urok patynowanego klosza z żelaza. Jej wnętrze dopracowano specjalnym antycznym wykończeniem, które mieni się srebrzyście w świetle. Całość wieńczy nakładka z drewna mango, która ponadto została lepsza wykończeniem w kolorze antycznego srebra.