Obserwując przez lata rzekę tego, co umownie nazywamy kulturą, odnoszę wrażenie, iż staje się ona coraz płytsza, iż na brzegach osiada coraz więcej pospolitości, iż coraz szersze łachy ukazują dno - niezbyt ciekawe przy bliższym poznaniu, iż szuwary brunatnieją, zamiast się...