Dziewiczy rejs promu duńskich linii na Wyspy Owcze nie kończy się tak, jak powinien. Jednostka niespodziewanie zatrzymuje się na wodach przybrzeżnych archipelagu, gdzie sieci komórkowe nie mają zasięgu.
Kontakt z załogą urywa się i wszystko wskazuje na to, że prom został uprowadzony. Na pokładzie jest Katrine Ellegaard, duńska policjanta, która na własną rękę próbuje ustalić, co się dzieje. Prędko przekonuje się, że wdrożono procedury awaryjne, uniemożliwiające przemieszczanie się pomiędzy pokładami, a na statku prawdopodobnie znajdują się terroryści.