ilość stron: 264 / Okładka: Miękka / Format: 13x20 cm / Rok wyd: 2019
Kto zna losy gwiazdy pop Erica Thorna? Konto na Twitterze zawieszone. Komórka? Porzucona w śniegu, zakrwawiona, połamana. Tessa, fanka z agorafobią, wie jaka jest prawda. Druga część trzymającego w napięciu thrillera Ktoś mnie obserwuje. Miłość. Obsesja. Zazdrość. Morderstwo. To – i nie tylko – wynajdziesz w emocjonującym sequelu Ktoś mnie obserwuje, thrillerze pokolenia internetowego. Jeśli spodziewasz się logicznie spójnej zagadki w thrillerze, nad którym trzeba się solidnie skoncentrować, żeby nie zgubić tropu, to tego tu nie wynajdziesz. To jest książka generacji online, którą chłonie się szybko i łatwo, jak przegląda klipy na TikToku. Zwykła dziewczyna zostaje zaczepiona na Twitterze przez nieznajomego, który okazuje się być ikoną pop. Któż o tym nie marzył, choćby jeśli teraz trochę wstyd się do tego przyznać? I tak też czyta się tę książkę – z wypiekami na twarzy, jak zakazaną szczenięcą fantazję, przerabianą w wyobraźni w niezliczonych wersjach – a potem z otwartą szczęką, gdy dochodzi do pierwszego z kilku absolutnie nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Nikt nie wie, co się stało z gwiazdą pop Ericem Thornem. Tessa Hart, fanka z agorafobią, zna prawdę, tyle że dni z hasztagiem #EricThornObsessed ma już za sobą. Przysięgła nigdy już nie dotknąć aplikacji Twittera. Lecz Snapchat... To przecież bezpieczniejsze, prawda? Po kilku miesiącach Tessa wychodzi z ukrycia, zmuszona do konfrontacji z zabójczymi konsekwencjami swojej przeszłości. Jednak w pokoju przesłuchań każda odpowiedź rodzi jedynie kolejne pytania, aż do zupełnie nieprzewidzianego rozwiązania. Ten thriller trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.