Od samego początku pobytu w Ameryce Jacka Banderę prześladuje pech. Przybył w okolice Kanionu Słonej Rzeki, by dowiedzieć się czegoś więcej o okolicznościach śmierci stryja i odebrać po nim spadek. Jedyną wskazówką jest list, który krewny wysłał do Polski tuż przed swoją śmiercią.
Próbując bronić sprawiedliwości, wplątuje się w zabójstwo. Lokalny szeryf, Carsley, nie chce wierzyć, że Bandera strzelał wyłącznie w obronie własnej...