'Sprawa diabła' to polecana przez wielokrotnie nagradzaną dziennikarkę, reżyserkę i producentkę filmów dokumentalnych Ewę Ewart powieść autorstwa Andrzeja Jeznacha, która została utkana z wielu historycznych wątków i życiorysów prawdziwych postaci.
Choć jest to fikcja, to prawdopodobieństwo opisanych zdarzeń jest tak wysokie, iż czytelnik z zapartym tchem włącza się w treść, podążając tropami bohaterów i zagadek II wojny światowej. Dla wielbicieli książek sensacyjnych nie lada gratką będzie fakt, iż syn niemieckiego żołnierza, który był pierwowzorem głównego bohatera, wciąż szuka zaginionej dziewczyny z Polski, o której pisał w swym pamiętniku jego ojciec.
Może to właśnie internautom uda się rozwiązać tę zagadkę? Akcja powieści rozgrywa się na kilku płaszczyznach. Bohaterów obserwujemy w zróżnicowanych okresach ich życia, w których bagaż doświadczeń determinuje ich wybory czy zachowania.
nieśmiertelny portret bezwzględnego nazisty Waltera Gentza zmusza do uniwersalnych refleksji: o skutkach ideologicznego zaślepienia i czynach jednostki ogarniętej fanatyzmem. Rodzą się nieuchronne pytania o granice uczciwości czy o dziejową sprawiedliwość.
Nadinspektor Norbert Matula pragnie rozwikłać sprawę zagadkowej śmierci sprzed lat. W dość dziwnych okolicznościach zginął wtedy zasłużony dla III Rzeszy handlarz sztuką – Hildebrand Gurlitt. Okazja ku temu nadarza się, kiedy w mieszkaniu jego syna – Corneliusa, w roku 2012, niemieccy urzędnicy odkrywają mnóstwo zaginionych w czasie wojny dzieł sztuki.
nieoczekiwanie tropy śledztwa prowadzą do śladowego polskiego miasteczka – Jasła, gdzie w czasie wojny władzę dzierżył bezwzględny starosta Walter Gentz – pochodzący z Düsseldorfu prawnik, miłośnik Nietzschego.
Ten zagorzały nazista doprowadził do niemal całkowitego unicestwienia miasta tuż przed nadejściem frontu. Dlaczego tak wyjątkowo zależało mu, żeby nadchodząca Armia Czerwona zastała wyłącznie gruzy? bez wątpienia nie wykonywał rozkazu z Berlina.
Czy starał się coś ukryć? Czy wydał wyrok na miasto, nie mogąc pogodzić się z porażką Niemiec? Gentza nie spotkała zasłużona kara. Trafił pod sąd długo po zakończeniu wojny. Popełnił samobójstwo w trakcie trwania cyklu, unikając odpowiedzialności.
Prowadząc swoje dochodzenie, Matula wpada na ślad romansu między niemieckim oficerem Rudolfem Simonem a mieszkanką Jasła Zofią Kaczkowską. Jaką rolę odegrał w ich losach zaginiony autoportret Rembrandta? Czy faktycznie znajdował się w rękach jednej z najbogatszych jasielskich rodzin? pomiędzy prawdą a fikcją – słowo od autora Kiedy słyszymy historię zniszczenia Jasła, nie sposób nie zapytać: Dlaczego? O nic więcej nie ma sensu pytać, skoro po czterech miesiącach starannej i systematycznej pracy kompanii saperów i użyciu paru dziesiątków ton dynamitu nic tam już nie pozostało.
Po zniszczeniu budynków funkcjonalności publicznej zaczęto niszczyć kościoły, klasztory i prywatne domy. Zniszczono 97 procent zabudowań. Dlaczego?! Szukałem odpowiedzi w historycznych opracowaniach, archiwach,...