Na czas wyjazdu mamy Nata miała zostać pod opieką trzech sympatycznych staruszek… Szkoda tylko, że mama zapomniała wspomnieć, iż staruszki to emerytowane czarownice, a domem rodzinnym Naty zainteresują się potężni czarodzieje. To trochę komplikuje sytuację!
świeże obowiązki związane z opieką nad Natą burzą również spokój Trzykrotek, trzech czarownic, dzielących dom ze złośliwym gadającym kotem Lukrecjuszem i lamą Łucją. Oczywiście nie mogą zdradzić, że nie są zwykłymi staruszkami. Tylko jak bez ujawniania czarodziejskich mocy posiadają poradzić sobie z przebojową ośmiolatką? Prawdziwe kłopoty zaczną się jednak dopiero wraz z pojawieniem się wrogiego czarodzieja, łasego na spadek ukryty w ogrodzie, i innych tajemniczych person…
Nata poradzi sobie z pierwszymi przygodami. Lecz w końcu nadejdzie chyba czas na interwencję kogoś mocnojszego… Wygląda na to, że Nata musi się jeszcze niemało dowiedzieć o sobie i o swojej rodzinie.
Dla wszelkich czytelników, którzy lubią smak zagadek, szaleństwo przygód i sporą dawkę humoru! choćby nie wyobrażacie sobie, jak zwariowane może być życie u boku trzech sympatycznych czarownic, nawet tych emerytowanych.