Życie bywa skomplikowane, gdy ma się siedem lat...
W drodze do domu na Matiego spada śliwka. Wygląda przepysznie i chłopiec od razu ją zjada. Ma ochotę na więcej, ale śliwa rośnie w ogrodzie za płotem. Nie można tam wejść po owoce, bo to żeby była kradzież. Za to na gałęzi nad głową Matiego wisi jeszcze jeden owoc i chłopiec postanawia poczekać, aż spadnie. Nagle pojawia się Kaisa i - niestety - również ma ochotę na śliwkę.
Ukazane z perspektywy dziecka i okraszone subtelnym humorem historie o Matim pokazują, iż nie zawsze da się uniknąć niełatwych sytuacji, lecz można sobie z nimi poradzić. Polecamy do wspólnego czytania.