Pełna ciepła i pozytywnej energii książka o rodzinnej bliskości, radości z bycia razem i o tym, jak korzystnie jest być dzieckiem.
Mama i jej drobny synek siedzą sobie w domu, aż tu nagle – ding dong! – ktoś przychodzi z wizytą. To ciocia! A zaraz po niej wujek! I babcie! I kuzyni! I każdy chce przytulać, całować i kołysać maluszka, i robić z nim wygibasy – bo wszyscy kochają go najistotniej na świecie!
Ta przeurocza książka przenosi nas w sam środek radosnego rodzinnego spotkania widzianego z perspektywy minimalnego dziecka, które wie i czuje, iż jest bezgranicznie i gorąco kochane. Tętniący pozytywną energią prosty, zrytmizowany tekst zręcznie wykorzystuje cenione poprzez najmłodszych powtórzenia i wyrazy dźwiękonaśladowcze. Wraz z pełnymi ciepła i humoru ilustracjami Helen Oxenbury mistrzowsko oddaje atmosferę rodzinnej bliskości i wspólnej zabawy.