LENIO Z GÓRY DELI MELI
"Lenio i Straszny Kibelek" oraz "Lenio, który sam się ubiera" to dwie z siedmiu części przygód minimalnego „Lenia z Góry Deli Meli".
Malina Prześluga, ceniona pisarka literatury dla najmłodszych, a prywatnie – mama Lenia, stworzyła nową propozycję kolekcji dla rodziców i ich dzieci. Tym razem zaprasza do świata mieszkańców tajemniczej góry, którzy wraz z niewiele znaczącym bohaterem cieszą się, gdy ten zdobędzie kolejną skuteczność w stawaniu się coraz odważniejszym.
Bo właśnie o zdobywanie wydajności się tu rozchodzi – seria książeczek ma za zadanie uświadomić dziecku, iż uczenie się kolejnych czynności koniecznych w życiu dorosłych wcale nie musi być nudne albo przerażające! A dorosłych z kolei – iż dziecko może powoli, świadomie i bez lęku nabywać umiejętności, których co do zasady – nabywać nie chce. Malina Prześluga proponuje kilka prostych, zabawnie opisanych instrukcji „obsługi" niewielkiego buntownika. To one w nienachalny, ale prosty sposób podpowiedzą rodzicom, w jaki sposób przełamać w dzieciach niechęć albo nieuzasadniony lęk wobec niektórych obowiązków. A każda zdobyta sprawność zostaje uhonorowana specjalnym medalem – kartą znajdującą się na tylnej okładce każdej części, którą można powiesić na ścianie i, pękając z dumy, chwalić się swoją odwagą przed gośćmi!
Tak więc na Górze Deli Meli mieszkają Delimki i Melimki, które słyną z nieprzeciętnej odwagi – nie inny jest wcale niewiele znaczący Lenio, choć jak na razie jeszcze obawia się pewnej rzeczy. Korzystania z toalety, jak prawdziwy dorosły. I właśnie o tym strachu, a właściwie o próbach jego przezwyciężania, traktuje „Lenio z Góry Deli Meli – Straszny Kibelek" – czyli pierwsza z przygód tej kolekcji.
Autorka prowadzi tę opowieść lekko i bez zbędnego nadęcia – do dzieci mówi bowiem językiem dziecięcym, nie ubierając w poetyckie słowa tego, co oczywiste i bliskie każdemu człowiekowi. Nie szuka metafor ani hiperboli, kibelek nazywając po prostu kibelkiem, a kupę – kupą. Lęk przed korzystaniem z toalety zostaje więc w końcu szczęśliwie opanowany, lecz zanim do tego dojdzie, Lenio musi poznać konsekwencje unikania tego, czego się boi. Kolejna natomiast historia dotyczy już nieco innej czynności, znienawidzonej przez maluchy – ubierania się. Lenio będzie stawiał czoła lewej i prawej stronie koszulki, skomplikowanym układom pięt i palców na skarpetkach czy węższym i szerszym częściom bielizny. I choć na początku wydaje się to być dla niego nie do przeskoczenia, to w końcu daje sobie radę i obronną ręką wychodzi z niełatwej misji zakładania rękawów i nogawek. Przygody Lenia spadają z nieba strapionym rodzicom, którzy nie mogą znaleźć sposobów, żeby z mozolnych, powszednich czynności uczynić frajdę - albo przynajmniej obowiązek nieokupiony łzami. Prześluga nie sili się na uciążliwy dydaktyzm, lecz z pomocą swej wrodzonej literackiej empatii i – prawdopodobnie wiedzy zdobywanej odkąd została mamą – stosownie i luźno opowiada o tym, co zna każdy rodzic.
Lekkie pióro Maliny Prześlugi, która nakładem wydawnictwa Tashka wydała choćby takie bestsellery jak „Ziuzia" czy „Dziób w dziób" w połączeniu z kultową już kreską Roberta Romanowicza stworzyły kolorowe, pełne ciepła i wyjątkowo kreatywne historyjki o wspólnym oswajaniu trudów codzienności poprzez dziecko i rodzica. Co ważne, z niewiele znaczących sukcesów Lenia zadowala się także cała góra i jej mieszkańcy – poczucie budowania wspólnoty, które przygody Lenia obudzą w małym czytelniku, to bez dwóch zdań kolejna z zalet tych książeczek. Nie tylko dopełnieniem, ale równowartościowym elementem przygód bohaterów z Góry Deli Meli są Ilustracje Roberta Romanowicza, jak głównie barwne i wymowne w formie. Tym razem jednak artysta tu i ówdzie mruga do czytelników, zwracając uwagę na takie detale w obrazowaniu przygód Lenia, które wychwyci tylko wprawne oko. To dobry powód, aby przygody bohaterów z Góry Deli Meli przeczytać i obejrzeć przynajmniej kilka razy. Trzeba także dodać, iż kreskowy wizerunek znikomego Lenia, jak i całe jego otoczenie, wzbudzają tkliwość coraz mocniej z każdą kolejną kartką.
Duet Prześluga-Romanowicz wydają nakładem Tashki kilkuczęściowe kompendium wiedzy dla każdego rodzica. Z książeczkami z linii „Lenio z Góry Deli Meli" dzieciom niestraszne będą wszystkie druzgocące dotąd obowiązki dorosłych, a rodzice mogą spać spokojnie – maluchy z chęcią same zaczną osiągać kolejne sprawności. Lenio to dobry wzór do naśladowania.
Tytuł Lenio z góry Deli Meli sam się ubiera Autor Malina Prześluga Wydawnictwo Tashka EAN 9788364634444 ISBN 9788364634444 Kategoria Książki dla dzieci\Literatura seria Lenio z góry deli meli liczba stron 24 Format 22.5x22.5x0.7 cm Rok wydania 2020 Oprawa Twarda Wydanie 1 Waga 0.378 kg