Pełna humoru historia szpiegowska z udziałem Mieszka, Marceliny i Franka (kryptonimy
Anakin, Omega i Czternasty), którzy starają się rozwiązać aż dwie zagadki. Czy uda im się odkryć, kto wykradł grę komputerową oraz ile wart jest najdroższy banan świata? Na szczęście młodzi bohaterowie posiadają doświadczenie – przekazywanie tajnych informacji, śledzenie innych czy działanie pod przykrywką to dla nich nie pierwszyzna. Wyposażeni są także w pełen komplet optymalnych tworzyw – na przykład lalki w ciąży albo kucyki Pony (szczególnie {pomocn|przydatn)e w pracy szpiega!). Nie ma więc z nimi szans nawet dyrektor czy szkolna psycholożka (czyżby też byli w szajce?). Lepiej uważajcie – z tą grupą operacyjną nie ma żartów.
To druga książka z serii Akademia Szpiegów. Sprawdź też inne przygody młodych szpiegów w książce Noga w szufladzie, czyli domowa historia szpiegowska.
Musiałem jak najszybciej pozbyć się przesyłki. Operacja „Śluza" przebiegała zgodnie z planem. Mojego łącznika zobaczyłem od razu. Szybko do niego podszedłem.
– Anakin melduje wykonanie zadania – powiedziałem Czternastemu i podałem mu „Kumpla". Między czwartą a piątą kartką przylepiona była mała paczuszka z mikrofilmem. Po chwili do Czternastego podeszła Omega.
– Omega melduje wykonanie zadania. – Podała Czternastemu moje etui na telefon.
– Omego, Anakinie, zadanie wykonane perfekcyjnie – pochwalił nas Czternasty. Każdemu z nas uścisnął rękę. Lubię, gdy Czternasty nam gratuluje. Dla takich chwil warto żyć.
Fragment książki