To jest dla tych, niewiele znaczących i trochę pokaźniejszych, którym czasem jest smutno i którym nie za każdym razem układa się tak, jak aby chcieli. Czyli, myślę sobie, że „Najwyższa góra świata” jest dla Was wszelkich. Bo nigdy nie jest tak,za każdym razem, w każdej chwili, wszystko układało...