Wartościowa literatura dla dzieci poruszająca nieprzystępne tematy pozwala przepracować problemy lub przygotować się na sytuacje, które mogą pojawić się w przyszłości. Przez identyfikowanie się z bohaterem, dziecko przeżywa wraz z nim sytuację emocjonalnie skomplikowaną i uczy się, jak sobie z nią poradzić.
Zdobywa więc doświadczenie i będzie wiedziało jak się zachować, kiedy samo zetknie się z podobnym problemem. Opowieść napisana przez Rolfa Bartha, świetnie zilustrowana przez Danielę Bunge, próbuje podejść do trudnego tematu demencji, w sposób dostosowany do możliwości poznawczych dziecka, prosto, lecz z humorem i niesamowitym wyczuciem.
Mój inny dziadek to wzruszająca i czule opowiedziana książka obrazkowa o demencji dziadka przedstawiona z perspektywy kilkuletniej wnuczki. Dziadek jest najlepszym przyjacielem Zosi, który za każdym razem ma dla niej czas i troskliwie się nią opiekuje.
Jest prawdziwym dżentelmenem, za każdym razem w białej koszuli i krawacie, przyjaznym dla wszystkich wokół. Razem z Zosią chodzi na spacery, łowi ryby, piecze ciastka i odwiedza babcię na cmentarzu. Aż do dnia, w którym wszystko się zmienia.
Po powrocie z wakacji, Zosia spotyka zupełnie odmienionego dziadka. Nieogolony, w piżamie wewnątrz dnia, Dziadek coraz częściej o czymś zapomina, nawet imienia Wnuczki, demonstruje język sąsiadkom i nie umie zawiązać krawata.
Coś jest nie w porządku. Co Zosia może z tym zrobić$20 Wnuczka jest przekonana, iż musi być jakiś sposób. W końcu ona też umie piec ciasteczka i opiekować się innymi. Powoli role się odwracają: teraz Zosia musi zająć się swym dziadkiem, a nie odwrotnie.
Dziewczynka nie wycofuje się, nie unika relacji z dziadkiem i w pozytywny sposób akceptuje zmianę. A jutro chce nauczyć się jednoczyć krawat i golić dziadka. Mój inny dziadek to wzruszająca historia, która pomaga dzieciom zrozumieć, co dzieje się z osobami dotkniętymi demencją.
Dzięki prostej narracji mogą oni towarzyszyć bohaterce w jej przeżyciach i zmierzyć się z skomplikowanym tematem choroby, oswoić lęk i zamienić go w coś pozytywnego. Książka może stanowić impuls do rozmowy na temat choroby, starości i przemijania, a może na ogół na temat ogromnej roli więzi rodzinnych w przezwyciężaniu trudności.
bez dwóch zdań uwrażliwi dziecko na to, co czują jego najbliżsi i nauczy takich wartości, jak troska i odpowiedzialność za członków rodziny. Może też stanowić zachętę do zaangażowania w życie chorego i opiekę nad nim.
Pogodne ilustracje magicznie odpędzają niepokój nawet u najszczególniej wrażliwych czytelników.