Klara ma dziewięć lat, młodsze rodzeństwo, mianowicie brata, lecz wolałaby posiadać psa, mianowicie golden retrievera. Ma także pamiętnik, w którym starannie notuje wszystkie zdarzenia. Oczywiście długopisem, gdyż rodzice oczywiście nie chcą jej kupić komputera.
Poza tym tak jest szybciej. Marcin Wicha: grafik, eseista i autor książek. Laureat Paszportu Polityki, Nagrody Literackiej Nike i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza. Zosia Dzierżawska: ilustratorka i autorka komiksów.
wskazana podczas konkursu ilustratorów w Bolonii. Nie wiem, czy wspominałam, iż ostatnio Młodszy szczególnie się zmienił. Przedszkole zrobiło z niego mężczyznę. Uderza na wroga jak błyskawica. A precyzyjnie mówiąc: jak pomarańczowa błyskawica z niedługim rękawem i dinozaurem z przodu.
Naciera z okrzykiem:,,Za tatusia! Za łososia!...". Młodszy jest nieznaczny, więc przepycha się między nogami gości. MISTRZ TURNUSU nawet nie wie, co go trafiło. - Auć!... Mój żołądek! - wrzeszczy. MARIOLI wysypują się wszystkie śladowe pomidorki, tylko ELBLĄG FOREVER próbuje się bronić butelką keczupu.
Ale Młodszy się nie cofa, nawet kiedy leją na niego gorącą kawę z termosu z napisem TEE. Rwie do przodu, w końcu znika w tłumie. Mama jest przerażona. - Da sobie radę! - uspokaja tata. Już i ja zaczynam się martwić, ale widzę, że Młodszy znów się pojawia.
Trzyma w objęciach całe fury jedzenia, najwięcej minimalnych pudełeczek z masłem i miodem pszczelopodobnym. Tata pęka z dumy. - Jakie to szczęście, że nie wysłaliśmy go na kolonię! - mówi. - On jest za delikatny na obóz - zgadza się mama.