Kiedy zaparzył mi herbatę, nie mogłam już dłużej zaprzeczać kupiona w grudniu poduszka, nazwana przez nas Zebrulikiem ożyła i w dodatku jest dość pyskata!
A skoro Zebrulik ożył, w jego sercu pojawiły się wszystkie uczucia, które każdy zna wyśmienicie. Radość, smutek, gniew, strach, ból, tęsknota wywołują je codzienne zdarzenia, osoby, które nas otaczają. Czasem jednak zdarza się tak, iż poczucie osamotnienia, przygnębienie, żal rodzi się w sercu nawet wtedy, gdy nie ma ku temu racjonalnych powodów. Po prostu tak się dzieje. I tak właśnie stało się z Zebrulikiem. Zachęcony przez Gwiazdę wyrusza więc w daleką podróż, żeby odkryć tajemnicę szczęścia
Dorosłość wcale nie jest taka fajna, jak się może niektórym wydawać. Dzieciństwo i młodość dodatkowo może nie być okresem beztroski. Bohater tej książki także ma swoje problemy. Lecz nie poddaje się, walczy o siebie, szuka okruchów szczęścia. W tym tkwi moc tej książki, która w błyskotliwej baśniowej konwencji mówi o sprawach nieprzystępnych, bardzo głęboko skrywanych. Magda Kwiatkowska-Gadzińska
Kiedy zwierzakowa poduszka ożywa, świat rozpoczyna być zabawą w paski (czasem smutne, czasem wesołe). A zebra wyrusza w podróż nawet nie wiecie, jaką piękną i jak daleko! Tadeusz Lewandowski (dziennikarz, krytyk literacki).
Tytuł Zebrulik. Pierwszy okruszek szczęścia Autor Urszula Giewoń Wydawnictwo Alegoria EAN 9788362248346 ISBN 9788362248346 Kategoria Dla dzieci, Bajki liczba stron 128 Format 12,5x19,5 cm Rok wydania 2017 Oprawa broszurowa