Dziesiąty tom najśmieszniejszej linii od czasów „Dziennika cwaniaczka"!
Andy i Terry mieszkają w stutrzydziestopiętrowym domku na drzewie (mieli stusiedemnastopiętrowy, ale się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! wynajdziecie tu pomiędzy innymi: gryzantemę Gryzeldę, piętro czasomarnacji, gigantyczną żonglującą ośmiornicę, Łapucaparkę, fabrykę papieru toaletowego, Drzewnodomkową Straż Ogniową oraz trzynastopiętrowe igloo. No, na co czekacie? Właźcie!
Andy Griffiths pochodzi z Melbourne. Jego ulubione odcienie to niebieski, fioletowy, żółty, zielony, pomarańczowy, czerwony oraz czarny. Pracował przez jakiś czas jako taksówkarz i nauczyciel angielskiego,za każdym razem chciał zostać gwiazdą rocka (nawet mu się nie śniło, iż będzie znanym pisarzem). Zaczął pisać na poważnie, kiedy uczniowie powiedzieli mu, że książki są okropnie nudne.
Terry Denton pochodzi z Melbourne. Zaczął studiować architekturę, lecz zorientował się, iż go to unieszczęśliwia, więc rzucił uniwersytet i zajął się innymi sprawami. Próbował prawie wszelkiego – parał się teatrem, malarstwem, rzeźbą, zaklinaniem koni, budowaniem gór lodowych i doradzaniem pterodaktylom, aż odkrył, iż chce ilustrować książki dla dzieci. Dziś ma ich na koncie ponad czterdzieści, z których dużo stworzył wraz z Andym Griffithsem.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.