"Kraina Wodospadów" – wydanie drugie zmodyfikowane. Książka w twardej oprawie, w wersji szytej, środek – papier kreda, rozmiar czcionki przypasowany dla młodych czytelników. Treść wzbogacona kolorowymi rysunkami Ryszarda Dąbrowskiego – artysty, plastyka z Koszalina.
Jest to historia o przepięknej i dzielnej księżniczce Ariadnie, o jej ojcu – sędziwym i zmęczonym życiem królu, o czarnoksiężniku Złozuli. Jednym z głównych bohaterów baśni jest również szlachetny rycerz o imieniu Sławoj, który wracając do domu z dalekiej wyprawy przejeżdżał przez cudowną Krainę Wodospadów i jako jeden z niewielu nie znał historii o księżniczce uwięzionej za ścianą największego z wodospadów na rozkaz złego czarnoksiężnika.
Fragment: … Pewnego razu przez Krainę Wodospadów przejeżdżał młody rycerz. Na imię miał Sławoj. Jako jeden z niewielu nie znał historii o losie pięknej i dobrej księżniczki. Wracając z długiej wyprawy, zmęczony zatrzymał się w pobliżu największego z wodospadów.
Było południe, słońce świeciło wysoko. Postanowiwszy odpocząć wszedł do wody, by ochłodzić się jej strumieniami. Nagle, podczas kąpieli poczuł jakiś dotyk. Zaskoczony obejrzał się, wokół jednak nie było nikogo.
Wykąpawszy się usiadł na brzegu i zamyślony wpatrywał się w wodospad. Nadal jednak nie zauważył nic szczególnego. Wkrótce wyruszył w dalszą drogę. Mijając okoliczne osady poznał legendę o niezwykłej księżniczce.
Czując niepokój w sercu postanowił wrócić w to samo miejsce. To dziwne uczucie, jakiego zaznał podczas kąpieli nie dawało mu spokoju. Był bardziej aniżeli pewny, że to nie było zwykłe złudzenie. Dotarłszy w pobliże wodospadu, ponownie usiadł na brzegu i z jeszcze pokaźniejszą uwagą wpatrywał się w jego ścianę.
- Chyba jednak musiało mi się wydawać… – stwierdził. Zawiedziony, powoli podniósł się i już miał ruszyć w dalszą drogę, gdy nagle usłyszał dźwięczny, dziewczęcy głos. - Zaczekaj…! Zaczekaj…! Rozejrzał się.
Nadal jednak nikogo nie spostrzegł… Powyższy opis pochodzi od wydawcy.