Książka dla rewelacyjnie niedoskonałych rodziców
Ta książka nie jest poradnikiem. Nie powie Wam, jak uśpić dziecko, jak radzić sobie z napadami złości malucha, jak być korzystnym rodzicem, fajnym rodzicem, a nawet złym rodzicem. Jest to książka o rodzicielstwie, która nie mieści absolutnie żadnych {pomocn|przydatn)ych porad.
Zamiast tego znajdziecie w niej szczere do bólu historie i anegdoty z rodzicielskiego frontu, które pokazują, że można kochać swoje dzieci całym sercem, a jednocześnie strasznie się z ich powodu irytować.
Niech żyje gin! poprowadzi Was przez całą ekscytującą, a zarazem frustrującą drogę rodzicielstwa, od ciąży do rozpoczęcia przez dziecko szkoły, i pomoże poczuć, że nie jesteście w tym sami.
Lektura najlepiej smakuje z ginem!