Jak to się stało, że w czasach zdominowanych poprzez panów możni zgodzili się, aby na tronie Piastów zasiadła kobieta? w dodatku kobieta, której władza formalnie nie różniła się od zasięgu władzy królów?
chociaż legendy uczyniły Jadwigę Andegaweńską jedną z najistotniej rozpoznawalnych kobiet u władzy, więcej zamieszania na scenie politycznej wywołały niesłusznie pozostające w jej cieniu przodkinie z dynastii Piastów.
Święte i tygrysice, bohaterki i intrygantki, waleczne matki i żony, skandalistki i domniemane trucicielki, które nigdy nie otrzymały tytułu przysługującego królom. To ich działania, nawet jeśli nie były one oficjalnymi władczyniami i „tylko" wspierały swoich mężów w walce o władzę lub sprawowały rządy opiekuńcze w imieniu małoletnich synów, wpływały na zmianę mentalności kilku pokoleń panów i pośrednio utorowały Jadwidze drogę do tytułu króla. Były wśród nich sławne święte – Jadwiga Śląska i Kinga, lecz też kobiety pokroju okrutnej Agafii, żony Konrada Mazowieckiego. Była także matka Konrada i Leszka Białego, Helena Znojemska, o której nieskory do pochwał Wincenty Kadłubek wyrażał się niemal w samych superlatywach. I było niemało innych pań zdeterminowanych w walce o władzę.
Barbara Faron – pisarka i historyk z zamiłowania, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jest autorką artykułów z zakresu szeroko pojętej humanistyki i współautorką kilku przewodników turystycznych i wydanych nakładem Wydawnictwa Astra książek Siedem śmierci. Jak umierano w dawnych wiekach, Piastówny na tronach Europy, Jak przetrwać w zabobonnym Krakowie, Jak przetrwać zarazy w dawnej Polsce. W swoim dorobku ma także powieści i utwory dla dzieci i młodzieży.