Duchowny, prałat, kanonik. Biznesmen, celebryta i bon vivant.
W grudniu 2018 roku runął pomnik prałata Henryka Jankowskiego, jednego z bardziej rozpoznawalnych kapelanów „Solidarności". Zmarły w 2010 roku ksiądz był postacią więcej aniżeli kontrowersyjną. Ci, którzy ściągnęli go z piedestału, widzieli w nim ucieleśnienie głównych grzechów trawiących polski Kościół: pychy, chciwości, nieczystości, łakomstwa, zazdrości i gniewu. Ci, którzy niedługo potem modlili się „o zwycięstwo prawdy" w jego intencji, patrzyli na niego jak na bohatera i dobroczyńcę.
żeby odkryć prawdę, Monika Góra i Krzysztof Brożek sięgają do źródeł, docierają do świadków, współpracowników i rywali. Cofają się do jego przedwojennego dzieciństwa, lat szkolnych i tych spędzonych w seminarium. Sprawdzają, jak chłopiec nieradzący sobie z nauką stopniowo wyprzedzał lepszych od siebie. Jak otaczał się ludźmi, którzy mogli popchnąć go wyżej. Jak związał się ze służbami polskimi i niemieckimi, a potem przyłączył do „Solidarności". Jak w wolnej Polsce budował swoje imperium, powoli podupadając na zdrowiu.
W dziennikarskim śledztwie autorzy mierzą się również z najpoważniejszymi oskarżeniami wobec Jankowskiego – tymi, które dotyczą używania dzieci i ministrantów z parafii św. Brygidy. Ilu młodych ludzi okaleczył prałat? Czy wszystkie oskarżenia są prawdziwe?
Upadek po raz kolejny dowodzi, że rzeczywistość nie jest czarno-biała, co nie czyni jej w żaden sposób mniej bolesną.