To zdumiewające, że tak długo trzeba było czekać na ukazanie się "Bastionu nad Sanem" po polsku, tym bardziej, że książka ta wielokrotnie pojawiała się już w bibliografiach modnych dzieł, jak na przykład "Tajemnice przemyskiej twierdzy" Jana Różańskiego. Obficie czerpał z "Bastionu nad Sanem" Franz Forstner, autor monografii Twierdzy z lat osiemdziesiątych, wydanej w Polsce w 2000 r.
Wartości pracy Heidena nie powinna przekreślać zaangażowana ideowo przemowa, czy, nieliczne na szczęście, komentarze skażone sposobem myślenia "obowiązującym" w czasie powstania dzieła.