bez wątpienia aktualnie w Polsce z coraz pokaźniejszym zainteresowaniem spotyka się historia wojskowości. Niegdyś ograniczona właściwie do kręgów wojskowych, niosła ze sobą pewien rozmiar czysto praktyczny - stanowiła komponent wykształcenia zawodowych żołnierzy.
aktualnie w coraz większym stopniu staje się obiektem zainteresowania także ze strony zwykłych osób, po prostu zaciekawionych dziejami, stąd może również coraz większa liczba monografii naukowych, prac przyczynkarskich, wreszcie książek popularnonaukowych.
Szczególnym zainteresowaniem tak czytelników, jak i badaczy, raduje się w Polsce wczesne średniowiecze, stanowczo X w., okres kształtowania się naszej państwowości. Jednym z wiodących kierunków studiów nad początkami Polski są badania sił zbrojnych pierwszych Piastów, jednocześnie w aspekcie podejmowanych działań wojennych, jak dodatkowo uzbrojenia, sposobów walki, wreszcie organizacji.
Niestety pewne aspekty wojskowości polskiej tamtej epoki będą znane słabiej - po prostu istnieje niebywale szczupła, a na dodatek swoista baza źródeł pisanych. Na szczęście wobec zdawkowych informacji o działaniach wojennych, taktyce i strategii, organizacji sił zbrojnych, coraz więcej informacji uzyskujemy dzięki badaniom archeologicznym, które naświetlają problematykę sieci grodowej, fortyfikacji, uzbrojenia, a czasem nawet pozwalają snuć przypuszczenia odnośnie składu etnicznego sił zbrojnych i statusu społecznego drużynników.
Nasz kraj jednak nie ukształtował się w pustce. Stąd spore znaczenie badań porównawczych, dzięki którym polski czytelnik będzie mógł przekonać się po pierwsze, jak prowadzili działania wojenne przeciwnicy państwa Piastów,jeszcze, do jakich wzorców mogli nawiązywać nasi pierwsi władcy, organizując swoje siły zbrojne.
Jak do tej pory na polskim rynku przystępne są prace, których autorzy przekazują pewne dane tego typu, jakkolwiek do tej pory nie mieliśmy do czynienia z jakiś szczegółowym studium wojskowości Królestwa Wschodniofrankijskiego - Niemiec.
Monarchia ta z jednej strony była postrzegana w polskiej historiografii jako zagrożenie, a z drugiej strony jeden z głównych czynników kształtowania się państw słowiańskich w Europie Środkowo-Wschodniej, przyjęcia chrześcijaństwa, wreszcie wyznacznik władców piastowskich wzorów do naśladowania.
Próbą uzupełnienia tej luki w przystępnej w języku polskim literaturze jest cenna inicjatywa Wydawnictwa Napoleon V wydania przekładu wydanej 2 lata temu książki Warfare in Tenth-Century Germany pióra Davida S.
Bachracha. Autor jest wykładowcą - Associate Professor - na Wydziale Historii Uniwersytetu New Hampshire. Historyk - mediewista, jego zainteresowania skupiają się na dziejach przeciętniewiecznych Niemiec i Anglii, w szczególności na wojskowości, religii i administracji.
Opublikował kilka książek, zarówno własnych monografii, jak też komentowanych przekładów kronik średniowiecznych oraz niemało artykułów, publikowanych w ważniejszych międzynarodowych czasopismach naukowych z dziedziny mediewistyki lub historii wojskowości.
Oddawana do rąk czytelników książka prezentuje, jak Henryk I i Otto I, dwóch pierwszych królów z dynastii saskiej, zdołali objąć hegemonię na terenie niegdysiejszego państwa Karolingów, w jaki sposób zdołali ugruntować własną pozycję w wojnach wewnętrznych, wreszcie, w jaki sposób narzucili zwierzchność dużej części Słowian Europy Środkowej.
Praca dostarcza starannych analiz organizacji, szkolenia, morale, taktyki i strategii armii niemieckich na przestrzeni ponad 50-ciu lat, jakkolwiek Bachrach marginalnie poruszył również problematykę dotyczącą okresu rządów późniejszych władców dynastii saskiej.
Uważny czytelnik może być zdziwiony użyciem w tekście określeń, które na pierwszy rzut oka wyglądają anachronicznie dla epoki. Przykładowo, Bachrach używa z premedytacją pojęć,,oficer",,,żołnierz",,,system fortyfikacyjny" czy,,szlachta".
Piszący te słowa ma jeszcze wątpliwości, co do zasadności wykorzystania takich określeń w opisie X-wiecznej rzeczywistości, jednak amerykański historyk zrobił tak z całkowitą premedytacją, uważa bowiem ottońskie siły zbrojne za armię w postępowym znaczeniu tego słowa.
Tłumaczenie więc nie powinno "cenzurować" idée fixe autora. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.