Taktyka i strategia są właściwie sztuką wodza. Zdaje się niepodobieństwem podciągnąć takowe pod zrównoważone, a nieomylne prawidła. Niektóre tylko ogólnie wyszczególnić można, zapatrując się na dzieje. Ale i z tych znajomości jakże niedużo ludzi korzystać umie i zastosować do rzeczy położenia! Łatwiej daleko wyodrębnić zasady, aniżeli podług nich działać. Na wojnie istotnie wypadki tak są rozmaite, iż pospolita głowa może nie błądzić. Wyższym tylko geniuszom jest właściwe umieć się znaleźć w każdym położeniu, wszystkich zastosować korzyści, wytwarzać sobie nowe, pełnić wszystko, co tylko dokazane być może, a nie przedsiębrać nad możliwość. Lecz i obszerny nawet człowiek zbłądzi. Ten jest największym, kto się najmniej myli.