Nazywa się Hélène Berr. Ma 21 lat, od dwóch studiuje na Sorbonie. Gdy jej narzeczony wysiada z pociągu, idą na spacer w kierunku Trocadéro, by nie zbliżać się do Pól Elizejskich – Żydom nie wolno tam wchodzić. Rezygnują również z podróży metrem, ponieważ Hélène musiałaby siedzieć w ostatnim wagonie. Nie wejdą do żadnej restauracji ani kawiarni, bo Żydzi nie mają tam wstępu. Żółtą gwiazdę na ramieniu Hélène nosi z dumą. Udaje, że się nie boi.
***
Węch i słuch. To najważniejsze zmysły dla Horsta Höltringa. Węch – bo powietrze przesyca smród niemytych ciał, potu i oleju do smażenia zmieszany z lepkim, tłustym odorem diesla. Słuch – bo zanurzony okręt podwodny jest ślepy na wszelkie możliwe sposoby. Każdy dźwięk niesie nadzieję lub strach. Wszyscy milczą, nasłuchują. Gdy pojawia się odgłos śrub nieznanej jednostki, zamierają na sekundę. Namierzono ich. Myśliwi stają się ofiarami. Czy to punkt zwrotny tej wojny?
***
Przed chwilą dopadła go rzeczywistość. Trwała odprawa przed nocnym nalotem na Niemcy. John Bushby rozejrzał się po sali, popatrzył po twarzach zgromadzonych, policzył i uświadomił sobie, że ze wszystkich członków załóg 83 Dywizjonu RAF, z którymi rozpoczynał służbę w styczniu tego roku, zostało… dwóch. Jednym z nich jest jego pilot Bill Williams, chłopak w jego wieku, dzisiaj niełatwy do rozpoznania poprzez efektowne, nawoskowane wąsy. Drugim jest on sam. Już listopad, wojna przecież musi się wreszcie skończyć.
***
Peter Englund na podstawie wspomnień i pamiętników poetki z Leningradu, koreańskiej niewolnicy seksualnej z Mandalaj, sowieckiego żołnierza walczącego pod Stalingradem, więźnia obozu w Treblince i wielu innych osób kreśli obraz rewolucyjnego miesiąca II wojny światowej – listopada 1942 roku.
To ludzie i ich życia tworzą wielką historię.