Historię za każdym razem piszą zwycięzcy i druga wojna światowa nie stanowi wyjątku od tej reguły. Nie oznacza to, iż pokonani są lepsi od pogromców, ale tyle tylko, iż państwa stojące po obu stronach konfliktu posiadają coś do ukrycia.
Pizzuti, pisząc o drugiej wojnie światowej, przygląda się wydarzeniom zapomnianym albo wyciszonym, podważa lub odkrywa przed nami kulisy funkcjonujących w oficjalnym obiegu faktów. Nie opiera się na domniemaniach – bada dostępne źródła, zgłębia literaturę przedmiotu, ukazuje fakty, a na końcu oferuje swoją interpretację historii.
Przypomina o obfitych wątpliwościach aliantów co do prawdziwości samobójstwa Hitlera w berlińskim bunkrze 30 kwietnia 1945 roku. Demonstruje, jak obfity biznes, w tym amerykański system bankowy, poparł wyścig zbrojeń i reżim nazistowski. Obnaża zbrodnie żołnierzy alianckich dokonane na ludności cywilnej i jeńcach wojennych. Przypomina, iż prestiżowy „Time" w 1938 roku, trzy lata po ogłoszeniu ustaw norymberskich, umieścił Hitlera na okładce jako człowieka roku. Wyciąga inne niewygodne prawdy i osadza je w szerokim kontekście społecznym, politycznym i historycznym.