Painkiller: Recurring Evil jest szóstą odsłoną wypełnionych akcją FPS-ów, którym początek dało polskie studio People Can Fly. Nie jest to jednak pełnoprawna kontynuacja, a samodzielny dodatek, który wprowadza 5 nowych map, jedną nową broń, ścieżkę dźwiękową oraz nową historię. Sama mechanika rozgrywki pozostała niezmieniona - zadaniem gracza wciąż jest wyeliminowanie hord przeciwników i dotarcie w jednym kawałku do końca poziomu. W osiągnięciu sukcesu pomaga mu zdolność przeobrażania się w demona po zebraniu trafnej ilości dusz. Fabuła Recurring Evil po raz kolejny opowiada historię Billa Shermana, głównego bohatera wydanego w 2009 roku Painkiller: Resurrection. Akcja gry przenosi nas do czyśćca, gdzie po raz kolejny musimy zmierzyć się z siłami zła w walce o własną duszę. Jedynym sposobem, aby tego dokonać jest przedarcie się poprzez niebezpieczne i dotąd niezbadane tereny, w których roi się od piekielnych istot. Każda z pięciu nowych lokacji została zaprojektowana od podstaw poprzez rosyjskie studio MED-Art i cechują się one dużą rozmaitością. Walki rozgrywają się w ponurym opactwie czy pochłoniętym przez dżunglę kompleksie świątynnym,krótko potem przenieść się do starego magazynu czy na zniszczoną autostradę, wypełnioną wrakami opuszczonych samochodów. Gra działa na wysłużonym silniku PainEngine - tym samym, na którym powstała pierwsza część serii. Grafika została jednak nieznacznie poprawiona, z zasady dzięki zwiększeniu rozdzielczości tekstur i szczegółowości z jaką tworzono poszczególne modele. Usprawnienia dotknęły także sztucznej inteligencji przeciwników, którzy w tej odsłonie występują przeciwko graczowi wyjątkowo licznie - wedle zapewnień twórców jest ich ponad 6 tysięcy. Painkiller: Recurring Evil jest produkcją skierowaną z reguły do zwolenników serii. Czas konieczny do ukończenia gry szacuje się na około 5 godzin.